Zdajesz sobie sprawę, że filologia rosyjska to nie do końca nauka języka rosyjskiego? W zerówce będziesz miał więcej zajęć z praktycznego rosyjskiego, ale nie licz na to, że będziesz mógł na spokojnie zgłębiać tajniki tego języka. Czeka Cię ogrom literatury, gramatyki opisowej, co jak sam rozumiesz nie ma nic wspólnego z praktycznym aspektem języka. Reasumując czasami może być tak, że zamiast uczyć się rosyjskiego, bedziesz zmuszony wkuwać literaturę i inne głupotki. Zastanów się - jeśli masz jakiekolwiek zdolności językowe, a zakładam, że masz - spokojnie możesz opanować rosyjski bez filologii...